PEŁNIA W BLIŹNIĘTACH – SLACKLINE NA PIĘCIOLINII DŹWIĘKÓW: ,,STAŁBYM SIĘ JAK CYMBAŁ BRZMIĄCY” [8.12, g.5:07] 

Większość z nas miała okazję stroić kiedyś instrument i wie, że często nawet najmniejsze odbicie od prawidłowego dźwięku rodzi nieprzyjemność w uszach. Teraz sami stajemy się tym młoteczkiem, który balansuje na slacklinie dźwięków i mamy za zadanie wyłapać każdy najmniejszy fałsz w brzmieniu oraz dostroić go do tego, jak być powinno. Bliźnięta, jak to Bliźnięta, całe są o SŁOWIE. Ta Pełnia to istna historia, monolog tkany słowami, jakimi posługujemy się wobec siebie i innych. Pokazuje nam, że słowa to coś więcej niż przezroczyste narzędzie, że kształtują one rzeczywistość – przede wszystkim tę naszą wewnętrzną. Stajemy się więc teraz tym wspomnianym młoteczkiem na przepięknie zdobionej, bukowej, etnicznej kalimbie naszego życia 😉 i mamy za zadanie dopasować jej dźwięki do tego, jak mają brzmieć i przyznać przed sobą, gdzie do tej pory ignorowaliśmy jakikolwiek dźwiękowy fałsz i niedogodność.

Każdy z nas ma inny Wewnętrzny Głos – różnią się one brzmieniem i natężeniem oraz siłą przebicia. Komunikacyjne Bliźnięta w czasie Pełni będą testować nasze zaufanie do tego Wewnętrznego Głosu, ale i wyróżniać go spośród innych głosów, które mają dla nas inne wizje drogi niż my sami. Będą sprawdzać, jak potrafimy słuchać siebie, czy potrafimy stanąć po stronie naszej Własnej Prawdy, ale i jak słuchamy głosu innych, czy oceniamy, czy szufladkujemy, czy dopytujemy uważnie z otwartą przestrzenią między uszami, czy wiemy, co chcą nam przekazać inni z góry. Wbrew temu, co myśli się i mówi o Bliźniętach, uważam osobiście, że Pełnia w Bliźniętach uczy nas bardziej zabierania biernego stanowiska w komunikacji (czyli umiejętności słuchania) niż komunikacji jako takiej (choć ta też jest tu istotna). Na ile uważnie potrafisz słuchać innych i na ile dociera do Ciebie ich prawda? Także i sezon Strzelca jest mocno o tym, na ile ,,Twoja racja jest racja najtwojsza’’, a na ile potrafisz słuchać i zbierać różne informacje, doświadczenia, perspektywy i mieć przyzwolenie na patchwork poglądowy, jaki istnieje w świecie. 🙂

Od tej umiejętności i uporządkowania tego tematu zależy teraz nasz rozwój i to, czy samodzielnie wyjdziemy z tej irytującej kakofonii dźwięków. Poza tym, w zależności od tego, jak sprawy potoczyły się w ciągu ostatnich 6 miesięcy, możemy teraz zobaczyć, jak kwitną owoce z nasion, które zasadziliśmy podczas ostatniego nowiu w Bliźniętach (30 maja). Czasem najlepsze, co można zrobić, to wyciszyć się i słuchać tego, co się dzieje, bo nasze uczucia są naszym psychicznym barometrem. Warto być przygotowanym na naturalne teraz poczucie schizofreniczności i rozmaitych głosów, które będą próbowały się przebić w naszej rzeczywistości. Ta Pełnia domyka w nas półroczny cykl, uczy słuchać, uważnie się komunikować, ale i kierować się zmysłowo naszym Wewnętrznym Głosem. Bliźnięta nie lubią pozostawiać spraw niedopowiedzianych –– może więc nas teraz korcić, by pozałatwiać i dopowiedzieć to, co przez długi czas zostało niedopowiedziane, ale niekoniecznie warto iść za tą pokusą. Warto najpierw nazwać pewne rzeczy w szczerości z samymi sobą. Merkury, ten nasz Wewnętrzny Hermes, intelektualista-gawędziarz, którego zadaniem jest komunikacja i zbieranie warstwy intelektualnej z rzeczywistości, jako władca tej Pełni (bo włada on Bliźniętami) przebywający obecnie w ugruntowanym, bardzo konkretnym, Zasady Moją Osobistą Prawdą 😉 Koziorożcu, więc pomoże nam wychładzać teraz to, co zbyt emocjonalne czy subiektywne i nastawiać się na konkret. To bardzo pomocna energia.

Jednocześnie Pełnia to zawsze doPEŁNIENIE jakiegoś procesu, punkt krytyczny. Te krytyczne tematy dotyczą tu komunikacji, porozumiewania się, nauki. Bliźnięta osadzone są w archetypie Ucznia: one chcą zbierać informacje, chcą się nimi dzielić, chcą, byśmy dzielili się ze sobą doświadczeniami. Opozycja Księżyca w Bliźniętach do Słońca w Strzelcu jest jednak mocno o napięciu pomiędzy tym, czego się uczymy, czysto informacyjną, tą ABC warstwą życia (Bliźnięta), a tym, co daje nam wiarę, wyższy sens, co jest o abstrakcji i stanowi o poszukiwaniu prawdy (Strzelec). Strzelcowa jest filozofia, teologia, religioznawstwo, podróże – wszystko, co pomaga spojrzeć na świat z szerszej perspektywy – i tego możemy teraz szczególnie łaknąć. Jednak koniunkcja (złączenie) Marsa, naszego kosmicznego gońca, wojownika nasyconego jakością yang, który pali grody i podbija miasta, który opowiada o tym, gdzie i jak kierujemy naszą aktywność, który jest o DZIAŁANIU, do Księżyca w Bliźniętach może sprawiać, że mamy teraz też silniejszą potrzebę MÓWIENIA I KOMUNIKOWANIA TEGO, JAK JEST, JAK NAJSZYBCIEJ, BEZ PRZEMYŚLENIA. Dużo może być w nas drażliwości, irytacji, zniecierpliwienia, walki za sprawą słów, najeżania się, atakowania. To, co dotąd niewypowiedziane, być może w akcie kurtuazji, może domagać się wypowiedzenia rzeczy jak najszybciej, ale że Mars jest w retrogradacji, to działa trochę jak błędny rycerz bez latarki: po omacku. 😉 Mars nie lubi odpoczynku i nie lubi nie wiedzieć, gdzie się obecnie znajduje. On jest wojownikiem – chce walczyć, podbijać, gnać do przodu, a teraz nie może! To trochę tak, jakby zabrać mu mapę – chce podbijać obce grody i miasta, ale NIE WIE, KTÓRE SĄ OBCE. Frustracja i napięcie na maksa. Mars w retrogradacji działa trochę tak, jakby czekał, aż ktoś dostarczy mu tę mapę. Za zadanie ma przemyśleć swoje dotychczasowe działania i wyciągnąć z nich wnioski, ale ON NIE LUBI MYŚLEĆ, on jest od płodzenia i inicjowania. 😉

Dużo frustracji, która może wybijać czkawką werbalną, także w bliskich relacjach, w rodzinie (Mars w koniunkcji do Księżyca, a Księżyc jest o tym, co nam bliskie, co odżywiające, o więziach emocjonalnych). Dużo się dzieje, ale wyzwaniem teraz jest więc WZIĄĆ ODDECH (co ciekawe, Bliźnięta powiązane są z płucami i tchawicą, więc tutaj ten oddech to całkiem dosłownie :)). Dodatkowo przy koniunkcji Marsa do Księżyca skraca nam się droga od emocji do reakcji – lont może być krótki. Księżyc w Bliźniętach potrzebuje nazywać swoje uczucia, werbalizować je, a Mars w koniunkcji chce robić to SZYBKO, a więc i bez większego przemyślenia. Na to szczególnie warto zwracać uwagę w tym okresie: na ten wspomniany oddech, który pozwoli wydłużyć oś emocja-reakcja. 😉 Przy koniunkcji Księżyca do Marsa możemy czuć też wielką potrzebę, by natychmiast ZROBIĆ coś z tym, jak się czujemy, nieznośne może być trwanie w samym stanie emocjonalnym i przepuszczanie go przez siebie, ale to właśnie istotne, by teraz na tym się skupić.

Także i wzięcie pod uwagę naszych schematów komunikacyjnych i myślowych, tego, gdzie mogliśmy w nich utknąć, gdzie nam one wyraźnie nie służą, może być teraz szalenie rozwojowe. Ponieważ Bliźnięta powiązane są z komunikacją, słowem, gazetami, radiem i wszelkiego rodzaju medium przekazywania informacji, a w opozycji stoi Strzelec, który jest z kolei o publikacji, wydawnictwach, ekspansji, poszerzaniu horyzontów, to i tych, którzy na co dzień pracują ze słowem/ dźwiękiem/ instrumentami, może teraz wyjątkowo pchać do poszerzenia swojej działalności i wydania czegoś swojego. I jest to w zasadzie na to dobry czas 🙂 dopełniają się w nas jakieś procesy – poprzez danie im uważności i zrozumienie, co zadziało się przez ostatnie pół roku, możemy wziąć głęboki oddech i ruszyć dalej. Może być to jednak niełatwe, bo procesy decyzyjne teraz mogą bardziej przypominać labirynt niż autostradę. Mars w koniunkcji do Księżyca mówi, że najwyższy czas zrobić coś z tym chaosem, podjąć jakieś decyzje, obrać określony kierunek, z tym, że Mars w retrogradacji nie jest od obierania konkretnego kierunku. 🙂 Gdy w styczniu (12.01) retrogradacja się skończy, będzie można powoli się ukierunkowywać: teraz, choć ciężko momentami, myśleć nam może być ważniej niż działać. Dużo lepszym może być teraz tworzenie moodboardów w głowie i Pinterestowych tablic między uszami, zbieranie pomysłów, inspiracji niż działanie.

Wspomniany Merkury, czyli ten nasz Hermes, intelektualista-gawędziarz, który jest informacyjnym posłańcem bogów, odpowiada za nasz sposób myślenia, komunikacji i rozumowania, będąc w Koziorożcu jako władca tej Pełni (a do Koziorożca wszedł dosłownie wczoraj!) domaga się jednak KONKRETU. Mówi, że musimy komunikować się dojrzale, przemyśleć wszystko po dwa razy, mieć plan B I H. Dużo może być teraz o komunikacji z urzędami, autorytetami, szefami, oficjelami. Koziorożec symbolizuje bowiem struktury wszelkiego rodzaju, w tym właśnie takie rządowe i firmowe. 😉 Dodatkowo ta Pełnia (zarówno Księżyc, jak i Słońce) tworzą kwadraturę (aspekt napięciowy, generujący tarcia) do Neptuna, mistyka naszego latającego na chmurce, który wznosi nas na pogranicze świata duchowego i materialnego. To ponownie energia błądzenia po omacku, rycerza walczącego bez ręki 😉, poruszania się we mgle, która nie chce się rozstąpić, więc nie widzimy na więcej niż sto metrów (a tam dalej może być przecież przepaść, której teraz nie mamy szansy zobaczyć!), podążania za syrenim śpiewem rozchodzącym się z różnych stron.

Dlatego POCZEKAĆ, pozwolić sobie inspirować się otoczeniem, ale nie robić nic, mimo rwącego strumienia tej intelektualnej energii może być teraz najlepszym pomysłem.

_____________

Pytania do pracy z tym aspektem:

👅 na ile zwracasz uwagę na komunikację w swoim codziennym życiu? jak ona wygląda? czy poświęcasz czas, by ją ulepszać, pracować nad nią?

👅jak wygląda Twoja umiejętność słyszenia i SŁUCHANIA innych? czy potrzebujesz z tym aspektem popracować?

👅jaką rolę pełnią słowa w Twoim życiu?

👅jakim głosem karmisz się od środka? czy ten wewnętrzny głos należy do kogoś innego, kto był obecny w Twoim życiu i Ty go zinternalizowałaś? czy to Ci służy?

👅jakie słowa bolą Cię najbardziej? czy masz w pamięci jakieś przykre słowa zasłyszane od bliskich (i nie tylko) osób, które pielęgnujesz, a warto byłoby je już puścić i wybaczyć? w jaki sposób możesz to zrobić?

👅czy uznajesz swój autorytet wewnętrzny i potrafisz reagować z jego poziomu, czy sugerujesz się chętniej opiniami innych? jak myślisz, dlaczego może tak być i na ile Ci to odpowiada?

👅jakie pomysły, inspiracje, rzeczy do zrobienia przyszły do Ciebie w ostatnim czasie? czy potrafisz zrobić krok w tył, spisać je w jednym miejscu i przeczekać, obserwując ten umysłowy ruch?

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Astro-szeptanki

Zapisz się do newslettera